Psycholożka z doświadczeniem terapeutycznym, specjalizująca się w analizie procesów neurochemicznych wpływających na emocje, zachowanie i funkcjonowanie człowieka. W swojej pracy integruję wiedzę z zakresu neurobiologii, psychologii relacyjnej oraz praktycznej obserwacji procesów emocjonalnych – zarówno w normie, jak i w zaburzeniach (CHAD, ADHD, spektrum autyzmu). Nie ograniczam się do klasycznych narzędzi terapeutycznych – potrafię zdiagnozować dominujące układy neuroprzekaźników, takie jak dopamina, serotonina, GABA, glutaminian, oksytocyna i wazopresyna, a następnie przełożyć tę wiedzę na realne strategie regulacji emocji i budowania trwałej zmiany. Uczę, jak rozumieć siebie i innych nie tylko przez pryzmat emocji, ale przez realne mechanizmy działania mózgu. Wierzę, że samoświadomość chemii naszego układu nerwowego to fundament skutecznej terapii, zmiany nawyków i budowania relacji. Potrafię ułożyć indywidualny model działania dla osób, które czują się „inne” – nadwydajne, przebodźcowane, przetwarzające świat zbyt głęboko – pomagając im zrozumieć, że ich wyjątkowość ma swoje biologiczne podstawy i konkretne narzędzia do regulacji. Nie motywuję – reguluję. Nie obiecuję, że będzie „łatwo” – pokazuję, co w Tobie działa, a co przeszkadza. Uczę, jak przejąć kontrolę nad sobą nie przez siłę woli, ale przez zrozumienie tego, jak naprawdę działa Twój mózg.
Poza profesjonalnym podejściem jestem Osobą dobrą, która zawsze szuka Miłości w drugim Człowieku. Kobietą Mężczyzny, który kocha tak mocno, że nie potrzebuje na to żadnej definicji. Matką nastoletnich dzieci, które są niesamowite, mimo, że świat je trochę zgubił.
Jesteś zmęczony, ale wiem, że walczysz, zawsze, do końca, mimo że świat chce coś w Tobie zgasić.
Nie dam Ci niczego, czego nie masz w sobie już sam, ale pomogę Ci to zobaczyć.
Nie mi to oceniać, bo oceniać będziesz zawsze Ty. Jesteś ważny, ja to wiem, mimo, że może Ty o tym zapomniałeś. Każdy popełnia błędy. I nawet Ci nie napiszę, że chodzi o to, żeby wstać, gdy się upadnie. Leżenie też czasem jest dobre.
Dla mnie, dla osób, które kocham, dla wszystkich tych, z którymi pracowałam okazało się to dobre. Bardzo długo tego szukałam. W końcu wydobyłam z wszystkiego, czego się dowiedziałam i czego doświadczyłam to, co najlepsze. Pomogła mi w tym Miłość. Pomyślisz, że dziwne jest, żeby pracować w sposób, który powstał z miłości. A może nie to jest dziwne, tylko świat gubi to, co jest najważniejsze.